W piątek wieczorem wyszliście do klubu na imprezę. W pewnym momencie zauważyłeś, jak Twój facet flirtuję z jakimś kolesiem. Podszedłeś do nich i ucięliście sobie małą pogawędkę. Ten koleś był dla Ciebie bardzo miły, ale zauważyłeś, że jest zainteresowanie skupia się na Twoim facecie.
Byłeś zaskoczony, kiedy Twój partner zaprosił go do siebie. Nawet nie zapytał Ciebie o zdanie. Nie byłeś do końca zadowolony z tego, faktu, ale przemilczałeś to i pojechaliście w trójkę do Waszego mieszkania.
Na miejscu zaproponowałeś piwo. Poszedłeś do kuchni po trzy butelki piwa. Gdy wróciłeś do pokoju zobaczyłeś, jak Twój facet całuje się z tym kolesiem. Byłeś zadowolony, bo od dawna miałeś ochotę na trójkącik. Podszedłeś do chłopaków i chciałeś się dołączyć, lecz Wasz gość spojrzał na Ciebie stanowczym wzrokiem i powiedział, że nie jest Tobą zainteresowany. Jedyne na co Ci pozwolił, to przyglądanie się całej akcji, ale bez wyciągania fiuta ze spodni. Trochę się wkurzyłeś. Gdy Twój facet zobaczył Twoje zdenerwowanie, spojrzał na Ciebie, uśmiechnął się i powiedział:
"Kochanie, słyszałeś co on powiedział. Bądź gościnny i go posłuchaj"
Postanowiłeś być gościnny. Usiadłeś obok i przyglądałeś się całej akcji. Twój fiut sterczał maksymalnie, ale wiedziałeś, że nie możesz go wyjąć.
Po skończonej zabawie, Twój facet zaciągnął gościa do Waszej sypialni, a Ty spędziłeś noc na kanapie.
..oooo ludzie kochaneeee!!! Wreszcie Nowy wpis:):)...jak widzę autor mimo to nie stracił formy:):):) WITAM/Y z powrotem oby na dłużej;)
OdpowiedzUsuńOstatnio trochę zamarłem, ale już wracam do świata żywych ! :)
Usuń....fajny tekst oby nie ostatni:)
OdpowiedzUsuńTo gites,że jesteś już z nami...zastanawia mnie tylko jedno czy przy facecie z taką fantazją jak Ty można mieć chęć na cuckold?...ja byłbym na maxa o takiego faceta zazdrosny i chociaż wolę być akt.to wolałbym dawać się częściej posuwać niż dzielić się Tobą z innym kolesiem...to tak trochę prywaty z mojej strony....ale teksty mimo że są fantazją działają na moją i chyba nie tylko moją wyobraźnię.GRATULACJE JEDEN Z LEPSZYCH BLOGÓW JAKI CZYTAŁEM....
OdpowiedzUsuńW naszym związku to ja fantazjuję o tym, aby być zdradzanym. Ja uważam, że do wszystkiego trzeba "dojrzeć". Jeżeli ktoś nie jest przekonany do takich zabaw, to lepiej żeby tego nie robił, bo to może spowodować same problemy. Najlepiej wykorzystać metodę drobnych kroczków. Zaczynamy od jakiegoś wspólnego walenia z kolegą z fellow, potem jakieś obciąganie, za jakiś czas trójkącik. I tak dalej, i tak dalej. W każdej chwili można się zatrzymać i nie iść dalej, jeżeli któraś ze stron w związku uzna, że to dla niej za dużo.
Usuń..fantazja fantazją,ale w życiu prawdziwym hmmmm...mimo wszystko imponuje mi Twoje otwarte podejście do sexu...farciarz z Twojego faceta:)...jeszcze raz wyrazy uznania za fantazję i umiejętność wciągnięcia czytelnika w ten świat...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zainspiruję Cię do spróbowania cuckoldu w realu :)
Usuń....z Tobą...ZAWSZE,WSZĘDZIE I O KAŻDEJ PORZE...ale...TYLKO Z TOBĄ;)
UsuńNo to zapraszam do mnie :P
Usuń....oj bo się skuszę:)
OdpowiedzUsuńSuper, że wróćiłeś :)
OdpowiedzUsuń