Weszliśmy do mieszkania, włączyłem muzykę i postanowiłem mojego gościa przyjąć jak najlepiej tylko potrafię :P
JA: Napijesz się czegoś?
ON: Nie, dzięki, nie przyszedłem tu na picie...
JA: No to prawda. Zajebiście wyglądasz w tej czapce. Nie zdejmuj jej, ok? Ja założę moją. Może to pojebane, ale uwielbiam czapki z daszkiem, full capy.
ON: Nie, to nie jest pojebane. Każdy lubi coś innego, każdy ma swój fetysz. Ja też mam taki jeden fetysz (koleś uśmiechnął się szyderczo)
JA: Hmm, a jaki jeżeli można wiedzieć?
ON: No chyba powinieneś się domyśleć po moim nicku.
JA: Po Twoim nicku? Hmm... Miałeś nick "jebanie", co to ma być za fetysz?
ON: Nie do końca masz rację. jebanie ale przez dwa duże B w środku
JA: Bareback? Jazda bez gumy, tak? Hehe, to dzisiaj chyba spełnię moją ukrytą fantazję
ON: A jaka to fantazja?
JA: Strzał anonimowej spermy prosto w moje dziursko. Obcy kutas bez gumy w mojej dziurze. Zdrowy jesteś?
ON: A jaka to fantazja?
JA: Strzał anonimowej spermy prosto w moje dziursko. Obcy kutas bez gumy w mojej dziurze. Zdrowy jesteś?
ON: Tak. O to się nie musisz bać.
Wyjął z portfela wyniki badań sprzed kilku dni. Wszystko było okej, także wiedziałem, że dziś zaszaleje...
Wyjął z portfela wyniki badań sprzed kilku dni. Wszystko było okej, także wiedziałem, że dziś zaszaleje...
Uwaga: Seks bez zabezpieczenia wiąże się z ryzykiem zachorowania na choroby przenoszone drogą płciową. Nigdy nie ufaj obcemu kolesiowi mówiącemu "jestem zdrowy" nawet, jeżeli pokaże Ci wyniki badań. Seks bez prezerwatywy zostaw aktorom porno oraz fantazjom i nie realizuj tego w realu (no chyba, że ze swoim mężem do którego macie zaufanie, ale pamiętaj, że jedyną osobą, do której możesz mieć zaufanie jesteś Ty sam). Pamiętaj, że przedstawiona historia jest FIKCJĄ.
I w tym momencie podszedł do mnie. Zaczęliśmy się całować. Do tej pory myślałem, że mój mąż dobrze całuje, ale okazało się, że są lepsi. Gdy się całowaliśmy, zaczął dotykać moje plecy. Zjeżdżał coraz niżej, aż dotarł do tyłka. To jest zajebisty samiec. Po dłużej chwili całowania i wzajemnego macania się byłem tak podniecony, że postanowiłem od razu przejść do rzeczy. Rozebrałem się, oparłem o szafkę i wypiąłem moją dziurkę. Koleś wyjął ze spodni swojego fiuta. Był cudowny. Gruby, lekko zakrzywiony i co najważniejsze DŁUGI. A ja lubię wielkie kutasy rozwalające moją pizdę. Podszedł do mnie, splunął na moją dziurę i zaczął mnie palcować. Na początku delikatnie, a potem bez ceregieli wpierdolił mi trzy palce do dziury. To było mega. Ale wiedziałem, że jeszcze bardziej mega będzie wtedy, gdy zacznie mnie rżnąć swoim kutasem.
Ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj i dziel się swoimi fantazjami i przemyśleniami! Dzięki Waszym komentarzom będę wiedzieć, co Wam się podoba bardziej a co mniej. Ułatwi mi to prowadzenie bloga, w Wy będziecie mieli więcej frajdy z oglądania i czytania rzeczy, które na maxa Was jarają!