Może to dziwne, ale utrzymujemy kontakt z byłym facetem mojego partnera. Normalna koleżeńska relacja. Okazało się nawet, że ja i jego były mamy wspólne zainteresowania. Dziś gdy byłem w pracy, dostałem od mojego faceta takiego emaila.
Miśku, nie wiem jak Ci to powiedzieć. Przez email jest mi łatwiej, niż tak w cztery oczy. Dziś rano, gdy wyszedłeś do pracy, przyszedł do mnie mój były facet. Na początku rozmawialiśmy, ale potem wylądowaliśmy w łóżku... Przepraszam, że to zrobiłem, ale musiałem, nie mogłem odmówić. Sam zobacz dlaczego...
On ma potężnego kutasa, a wiesz, że mnie od zawsze jarały wielkie chuje. Kocham Cię bardzo i jesteś najlepszym mężem jakiego mógłbym mieć. Moje serce, mój umysł należą do Ciebie. Ale mój tyłek... To on jest właścicielem mojego tyłka. Wiem, że Ty traktujesz mnie jak najlepiej tylko potrafisz i w codziennym życiu a także w seksie, ale ja nie mogę oprzeć się jemu i jego kutasowi, muszę go mieć. On zostanie u nas jeszcze parę godzin i jeszcze i przez te kilka godzin chcę mieć jego fiuta w sobie. Kocham Cię i pamiętaj, ty jesteś dla mnie wszystkim, a on tylko kawałkiem mięsa.
Ten email spowodował, że nie byłem w stanie pracować przez resztę dnia. Nie dlatego, że byłem zazdrosny czy poczułem się zdradzony. Wręcz przeciwnie. Mocno mnie to podjarało. Gdy wróciłem do domu zobaczyłem, że mój facet jest trochę smutny. Powiedział, że jest mu głupio, że on to robi, ale on musi to robić. Przytuliłem go, uśmiechnąłem się i zapytałem, czy jest możliwość, abym kiedyś popatrzył jak oni się bzykają. Od razu zauważylem, że mój mąż zrozumiał, że to co się dzieje nie przeszkadza mi, tylko mnie podnieca.
sytuacja wyjęta z mojego życia :)
OdpowiedzUsuńOoo, brzmi ciekawie, prosimy o więcej szczegółów :-)
UsuńJa mialem podobna sytuacje tylko mnie nakryl jak bylem obciagalem. Chcialem przerwac ale byly zlapal mnie za glowe i powiedzial zeby patrzyl. Podniecilo to mojego faceta na maxa i obciaglem dwa kutasy.
OdpowiedzUsuńNo i jak smakował CI kutas byłego? ;)
UsuńSuper pala smak mniam
OdpowiedzUsuń