Nasz przyjaciel wrócił do Polski. Kilka miesięcy spędził w Szwecji na wyjeździe służbowym. Mieszka na osiedlu które jest kilka przystanków autobusowych od nas. Gdy mój facet dowiedział się, że Krzysiek (ten nasz kolega) znów jest w Polsce, to oszalał ze szczęścia. Zawsze marzył, aby on zajął się jego dziurką. Spodobał mi się ten pomysł, zatem skontaktowałem się z Krzyśkiem i ustaliłem szczegóły spotkania.
Nie będę wchodził w szczegóły organizacyjne. Od razu przejdę do rzeczy.
Cała sytuacja była dla mnie lekko stresująca, bo Krzysiek jest ode mnie lepiej zbudowany, bardziej męski i ma większego kutasa. Przyznam szczerze, że byłem trochę zazdrosny, ale też podniecony. Na początku myślałem aby wycofać się z tego, ale kocham mojego faceta, postanowiłem się dla niego poświęcić.
Gdy Krzysiek do nas przyszedł porozmawialiśmy chwilę. Po kilkunastu minutach dałem mu zielone światło i ten zaczął rozpierdalać dziurkę mojego męża. Cudowny widok
Wiecie co jest najlepsze? Po skończonej zabawie Krzysiek przyznał mi się, że nie pierwszy raz bzyka mojego partnera. Okazało się, że oni spotykali się regularnie przez cały okres, kiedy jestem z moim stworem. W normalnych okolicznościach wpadłbym w szał. W okolicznościach, w których dowiedziałem się o tej sytuacji, byłem bardzo podjarany (i nadal jestem)! :D
szwedzi są zajebiści. z reguły są blondynami a ja kocham blondynów :)
OdpowiedzUsuń