Jak to dobrze mieć duże łóżko ;) Do mojego partnera przyszedł jego chłopak. Tak wiem, brzmi to przedziwnie, ale mój facet ma chłopaka. Ja jestem jego mężem, partnerem w życiu, partnerem do seksu, człowiekiem, z którym przeżywa lepsze i gorsze chwile i z którym codziennie (no prawie codziennie ;) ) zasypia. Jesteśmy jak prawdziwe małżeństwo ;) A ten drugi to jego chłopak, do seksu, imprez, wyjścia do kina. Prawie w każdy piątek wychodzą razem na miasto. Czasami idą do niego i tam się bawią, mój mąż u niego nocuje.
Dziś jego chłopak przyszedł do nas. Jak zwykle, w każdy piątek, mieli iść do klubu na imprezę, a potem mieli pojechać do niego i tam nocować. Ale jakoś tak wyszło, że właśnie leżą na naszym łóżku i się rżną. Kurwa, ale ten koleś na kutasa! Duży, gruby, żylasty! Marzenie każdego geja. I to marzenie jest właśnie w środku mojego męża. Ja siedzę obok, przyglądam się i popijam pepsi. Przez chwilę miałem ochotę się dołączyć, ale chłopak mojego faceta nie lubi trójkącików ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentuj i dziel się swoimi fantazjami i przemyśleniami! Dzięki Waszym komentarzom będę wiedzieć, co Wam się podoba bardziej a co mniej. Ułatwi mi to prowadzenie bloga, w Wy będziecie mieli więcej frajdy z oglądania i czytania rzeczy, które na maxa Was jarają!