Od jednego z Was dostałem dziś takie pytanie
Czytając te zajebiste teksty widze, że chcesz żeby ktoś zlał Twojego mena nawet przy Twoim zakazie co do tego :) Tak czy nie? :P
Odpowiedź jest trochę skomplikowana, więc już Wam tłumaczę. Ale za nim zacznę tłumaczyć, to łapcie to ;D
Dobrze wiemy, że seks bez gumy kręci każdego z nas. Wizje jebania innego kolesia bez ogumienia lub dostawania ciepłego ładunku spermy wprost do dziurki powodują, że nasze kutasy twardnieją w kilka sekund. Jeżeli mielibyście obejrzeć pornola i do wyboru byłby jeden, w którym kolesie bawią się w gumce i drugi w którym jebią się bez, wybralibyście ten film, gdzie prezerwatywy nie są używane ;) Ja własnie tak mam. Ale oddzielam fantazję od seksu w realu. Bareback pozostawiam aktorom porno, a w seksie moim głównym przyjacielem jest prezerwatywa. Oczywiście nie dotyczy to seksu z moim facetem - z nim strzelamy spermą gdzie popadnie, także w dziurkę, ale inną sprawą jest seks ze swoim mężem, a inną seks z obcym kolesiem.
Czy chciałbym, aby jakiś koleś zapłodnił mojego faceta? I tak i nie. Fajnie by było mieć zaufanego kumpla, z którym moglibyśmy pozwolić sobie na więcej, ale dobrze wiemy jak jest. Jeżeli mam mieć wybór seksu bez ograniczeń, ale z ryzykiem, a seksu z ograniczeniem w postaci gumki a spokojem ducha, to wybieram to pierwsze. Gdyby jakiś koleś zalał mojego faceta bez zgody mojej i jego, to bym go zapierdolił i już nigdy nikogo by nie wyruchał (jestem zły :D). Fantazja jest inną rzeczą niż real. W cuckoldzie jestem gotów na wiele. Zniósłbym nawet pewne upokorzenia ze strony tego trzeciego i mojego faceta, dałbym się związać, dałbym zakryć swoje oczy, obrobił bym pałę aktywa po rżnięciu mojego faceta, ale spustów w dupsko nie ma!
Nie będę Was edukował w zakresie bezpieczeństwa w seksie, bo każdy z Was wie, o co chodzi. Mogę mieć do Was tylko prośbę, abyście zaprzyjaźnili się z kondomami i wpuścili je do Waszego łóżka. Fajny seks jest jeszcze fajniejszy wtedy, gdy czujecie się bezpiecznie. A jeżeli macie faceta lub kumpla do seksu i chcecie z nim bawić się bez gumy, to musicie mieć do niego 250% zaufania, chociaż życie to zaufanie weryfikuje i czasem kończy się to różnie... Ale ufam, że Wy i Wasi partnerzy seksualni jesteście rozsądnymi ludźmi!
KURWAAA to zdjęcie jest BOOOOSKIEEEE! panie bzykanko, zapłodni mnie pan tak? ;pp
OdpowiedzUsuń