- To co Maćku, tak jak się umawialiśmy? - mówi Łukasz
- Tak, taka była umowa - odpowiada Maciek.
Na te słowa Maciek schodzi z kanapy, klęka przez Łukaszem, spogląda mu prosto w oczy i mówi "poproszę".
- GŁOŚNIEJ KURWA! - Krzyczy Łukasz i uderza Maćka z łapy w twarz.
Maciek otrząsnął się po uderzeniu i jeszcze raz, tym razem głośniej mówi "poproszę".
- No, i to mi się podoba! - mówi Łukasz. A Ty co tak siedzisz i się gapisz? Tobie się podoba? - zwraca się do mnie Łukasz
- Oj i to bardzo! - odpowiadam
- To teraz patrz jak TWÓJ facet bierze MOJEGO kutasa do ryja, a Ty NIC nie możesz z tym zrobić.
Łukasz wyjmuje z rozporka swojego kutasa. Całkiem spory, bardzo ładny. Po chwili Maciek przysysa się do niego. Na początku oblizuje główkę, a potem bierze go całego w pysk. Tak, w tym momencie ma go już całego w ryju. Łukasz złapał go rękoma za tył głowy i docisnął do swojego krocza. Maciek zaczął się dławić, po czym Łukasz dał mu możliwość normalnego oddychania.
Żebyście widzieli, jak Maciek bierze jego fiuta do ryja. Robi to profesjonalnie i miarowo. Co kilka chwil przerywa obciąganie chuja, żeby wylizać włochate jaja Łukasza. Potem z powrotem oblizuje śliską główkę i łyka całego fiuta po same jaja. Tak mnie ten widok podnieca, że postanowiłem wyjąć swojego drągala na wierzch i trochę go powalić. Niestety, gdy zobaczył to Łukasz, to bardzo mu się to nie spodobało...
- Ty, zjebie! Schowaj tego fiuta. Dzisiejszy wieczór należy tylko do mnie i do Twojego faceta - nie do Ciebie.
Nie byłem zadowolony z takiego obrotu spraw, ale skoro Łukasz kazał - musiałem to zrobić. Schowałem więc fiuta w spodnie i dalej przyglądałem się całej akcji.
Ale czekajcie, co się dzieje. Łukasz wstaje, zdejmuje spodnie i wypina się w kierunku Maćka.
- Poleruj rowa!
Heh, już to widzę, jak Maciek zrobi mu rimming. Nawet mi nie chce lizać tyłka - z pewnością wyliże mu. Hahaha.
Stop. On LIŻE JEGO DZIURĘ! Kurwa, mojej się brzydzi, a bierze się za tyłek innego faceta. Owładnęło mną wielkie wkurwienie. Chciałem przerwać tę farsę, ale wiedziałem, że Łukasz będzie niezadowolony - a dzisiejszy dzień należy tylko do niego.
Maciek elegancko liże dziurkę Łukasza. Wwierca mu się jęzorem w sam jej środek. Łukasz jęczy. Widać, że jest mu dobrze. Mi ten widok się podoba - też jest mi dobrze. Nie wiedziałem, że ta akcja będzie tak mnie podniecać!
No rozkręca się. Jest moc. Aż mi kutas zdrętwiał w spodniach i musiałem uwolnić ptaszynę.
OdpowiedzUsuńJa emocje dawkuje bardzo powoli i delikatnie :P
Usuńzajebista akcja, czekam co dalej !
OdpowiedzUsuń