Na stronie głównej wyświetla się tylko część posta. Aby zobaczyć całość, należy wybrać Kliknij tutaj aby zobaczyć dalszą część posta >>.
Wszystkie posty znajdujące się na blogu są wymyślone przeze mnie i nigdy nie wydarzyły się w realu.

www.gay-bastards.tumblr.com

Wyobraź sobie, że Twój facet spotyka się z innym kolesiem. Jaki widok zabolałby Cię najbardziej?

środa, 16 września 2015

Spotkanie z byłym

Wracam do Was po dłużej nieobecności :-) Mam dla Was mnóstwo, nowych, cuckoldowych treści, więc odwiedzajcie bloga regularnie ;)

Zanim związałem się z moim obecnym facetem, byłem w prawie 5 letnim związku z innym kolesiem. Rozstaliśmy się w dość złej atmosferze. Zdradził mnie, wyprowadził się z mieszkania, a o zakończeniu związku poinformował mnie przez fejsbuka. Znienawidziłem go... Niedługo po tym poznałem mojego obecnego faceta i jesteśmy ze sobą już ponad cztery lata. 
Jakiś czas temu odezwał się do mnie mój były. Wysłał mi smsa i zapytał się, czy miałbym ochotę się z nim spotkać i porozmawiać. Pomyślałem sobie, że nigdy w życiu nie chcę widzieć go na oczy i nie odpisałem na jego smsa. Na drugi dzień przysłał mi mmsa ze zdjęciem swojego fiuta i podpisem: "pamiętasz, jak było Ci dobrze, jak go w Ciebie pakowałem?" Faktycznie, było mi bosko. Przypomniałem sobie, jakim zajebistym był ruchaczem. Nie wiem czemu, ale napisałem mu, że możemy się spotkać.

Następnego dnia spotkaliśmy się w parku. Chwilę porozmawialiśmy. To znaczy była to rozmowa tylko w teorii. Niby go słuchałem, niby do niego mówiłem, ale ciągle w głowie miałem zdjęcie fiuta, które mi przysłał. Nieświadomie wypaliłem: "mam wolne mieszkanie, może wpadłbyś na kawę?". Zgodził się.
Gdy weszliśmy do mieszkania i zamknąłem drzwi, zrozumiałem, że żadnej kawy nie będzie. Zaczął mnie dotykać, a potem całowaliśmy się. Weszliśmy do sypialni, on zrzucił z łóżka ubrania, które zostawił tam mój partner i od razu przeszedł do akcji...
Było rewelacyjnie... Rżnął mnie na maksa. Przypomniałem sobie, jak to jest być totalnie uległym pasywem. To było boskie. A najlepsze było to, że cała jego sperma, jak za dawnych czasów, poleciała prosto w mój środek...

Od tamtego czasu spotykamy się regularnie tylko i wyłącznie na jebanie. Gdy mój facet przysyła mi swój grafik pracy na następne tygodnie, od razu przesyłam go do mojego byłego. Dzięki temu on wie, kiedy może do mnie wpaść na jebanie. Ja traktuję go jako kawałek mięsa, który daje mi mnóstwo przyjemności, a dla niego jestem odskocznią od życia codziennego. Nudzi go już jego facet, więc potrzebuje jakiejś odmiany ;)
Ale wiecie, mówię Wam to w tajemnicy. Jak spotkanie mojego faceta, to ani słowa ;P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentuj i dziel się swoimi fantazjami i przemyśleniami! Dzięki Waszym komentarzom będę wiedzieć, co Wam się podoba bardziej a co mniej. Ułatwi mi to prowadzenie bloga, w Wy będziecie mieli więcej frajdy z oglądania i czytania rzeczy, które na maxa Was jarają!