Mój facet wielokrotnie opowiadał mi o swoim byłym. Zawsze miło wspominał ich wspólne jebańsko. Tamten ma podobno fajnego fiuta i jest zajebistym aktywem. Jak się ostatnio okazało, jego były w cale nie jest taki były...
Dowiedziałem się, że mój facet regularnie się z nim spotyka. Trwa to już około trzech miesięcy. Nasz wspólny znajomy widział ich w klubie jak wspólnie się bawili, a potem razem wyszli na zewnątrz. Zrobiłem śledztwo, włamałem się na fejsbuka mojego faceta i się przeraziłem... Tak, od trzech miesięcy, regularnie się pierdolą. Czasami u niego, a czasami u na. Mój facet sprowadza do domu swojego byłego i rżnie się z nim w naszej wspólnej sypialni, w naszym wspólnym łóżku...
Lubię wyobrażać sobie, jak mój facet grzecznie wypina swoją ciaśniutką dziurkę i przyjmuje chuja swojego byłego do środka. Jak ja chciałbym to zobaczyć! Tamten koleś musi być zajebisty w te klocki, skoro mój facet regularnie się z nim spotyka, wypina się dla niego, robi mu laskę i łyka spermę! Kurcze, skoro jego ex jest takim dobrym, to może i ja skuszę się, aby przyjąć jego chuja do siebie?
Coraz lepiej, takim byłym mówimy zdecydowane tak ;)
OdpowiedzUsuńFaceci lubią swoich eks, bo oni dobrze wiedzą, jak mi dogodzić i po rozstaniu się mogą na maksa się pierdolić. Bez miłości, sam seks ;)
Usuń