Cześć. Właśnie oglądam telewizję. Leci jakiś film kryminalny. Swoją drogą, dawno takiego gówna nie widziałem... Kto daje kasę na produkowanie takiego badziewia? Zaraz zjem kolację i kładę się spać na kanapie. Pewnie pomyślicie, czemu będę spać na kanapie. Powód prosty. Do mojego faceta przyjechał kolega i razem spędzają wieczór w sypialni. Za ścianą zaczyna się robić głośno. I to bardzo głośno... Cóż, trochę posłucham dźwięków z sypialni i zwalę sobie konia wyobrażając sobie, co tam się dzieje. Jutro zdam Wam bardziej szczegółową relację!
Na stronie głównej wyświetla się tylko część posta. Aby zobaczyć całość, należy wybrać Kliknij tutaj aby zobaczyć dalszą część posta >>.
Wszystkie posty znajdujące się na blogu są wymyślone przeze mnie i nigdy nie wydarzyły się w realu.
Wyobraź sobie, że Twój facet spotyka się z innym kolesiem. Jaki widok zabolałby Cię najbardziej?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2015
(127)
- ► października (2)
-
▼
kwietnia
(21)
- Pierdol go!
- Ja Cię zdradzam, a Ty śpisz...
- A więc który ma ochotę na seks?
- Wiadomość na fellow (tym razem to nie fantazja ;-) )
- Moja fejsbukowa rozmowa ze stworkiem
- Noc spędzona w salonie - część 2.
- Wspierający partner
- Nowy kutas w jego dziurce
- Noc spędzona w salonie - część 1.
- Od czytelnika - pytanie
- Wieczór w salonie
- A co gdy nie przepadam za kochankiem mojego faceta?
- Od czytelnika
- Mega ruchacz!
- MMS od nieznajomego.
- Bez gumki
- No i co się kurwa tak patrzysz!
- Misiek, wrócę wieczorem...
- Czwartkowe popołudnie.
- Start
miłej nocy na kanapie ;)
OdpowiedzUsuń